Historia Przygoda Pasja... Odkrycia i poszukiwania

Treasure hunting, metal detectors, history...




Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 07:16

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: piątek, 24 kwietnia 2015, 12:38 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
Człowiek z Jablem napisał(a):
Nie wiem czy ktoś tutaj interesuje się literaturą fantasty ale mam bardzo smutną wiadomość :(
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka ... dysku.read



Wyłapałem na bieżąco :(

Właśnie pochłaniam kolejny tom "Świata dysku" - mianowicie "MORT" tegoż autora. Bardzo dobre książki pisał :(

G.

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: niedziela, 7 czerwca 2015, 21:28 
Offline
generał broni
generał broni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 2 kwietnia 2011, 12:06
Posty: 1581
Lokalizacja: Fajna
sprzęt: Jabel/Ace 150
województwo: Lubelskie
Legion potępieńców - Sven Hassel
Sven Hassel weteran karnego batalionu Wehrmachtu, mistrz powieści wojennej. Na całym świecie sprzedano już 52 miliony egzemplarzy jeqo książek. Trafiły one na listy bestsellerów w wielu krajach. Opowiadane w nich historie tchną autentyzmem, wydobywają przerażający, naturalistyczny obraz wojny wraz z całym jej okrucieństwem, nierzadko doprawiony gorzką ironią i wstrząsającym tragikomizmem.(lubimyczytac.pl)
Książkę przeczytałem w około tydzień. Czyta się ją dobrze, akcja silnie wciąga. Bohaterowie tej książki to prości ludzie, ale na swój sposób inteligentni. Kiedyś czytałem "Notatki z frontu" Effendiego Kapijewa, też bardzo dobra książką, ale chciałem też znaleźć książkę o ludziach z drugiej strony frontu wschodniego. "Notatki..." to tylko jedna z wielu książek tego autora, tak więc będę szukał następnych jego tytułów po pozytywnym zetknięciu z jego pierwszym tytułem.

_________________
Jedyne co stoi pomiędzy tobą a twoim celem to gówniana historyjka, którą sam sobie opowiadasz, o tym dlaczego nie możesz go osiągnąć. - Jordan Belfort


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: poniedziałek, 15 czerwca 2015, 23:15 
Offline
wachmistrz
wachmistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 lutego 2014, 02:06
Posty: 176
Lokalizacja: Wrocław
województwo: Dolnosląskie
Pozwalam sobie na zamieszczenie z innego forum (dws), swojego postu z książkami które aktualnie czytam.
Powtarzam się jako że nie jestem w stanie napisać nic nowego o tych książkach. To po prostu trzeba przeczytać i osądzić według swojego widzimisię. :ok
...............................................................................................................................

:arrow: "...Ostatnio czytałem:

1) "Moskwa 1941" pod spodem link:
:arrow: http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka ... towej.read

Trzeba sobie jasno i otwarcie powiedzieć, że oderwanie się od tej lektury jest bardzo trudne. Rodric Brathwaite opisał to co się działo w Moskwie w tamtym okresie ( 1941 rok ) naprawdę ciekawie. Można by powiedzieć że sam to wszystko odczuł na własnej skórze. Polecam tym którzy z tą książką się jeszcze nie zetknęli.

2) "Piekło Italii", i tu też link do tej książki, polecam:
:arrow: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/5790/pieklo-italii.

Dość ciekawie opisany okres działań wojennych we Włoszech, od walko o Monte Cassino aż do kapitulacji. James Holland nieźle się napracował, zbierając opowiadania od ludzi którzy przeżyli tamten okres działań wojennych. Jak i też, co z resztą widać w książce, grzebał w ciekawych archiwach.
....................................................................................................................................................

Obecnie zaś wziąłem się za Normana Daviesa i jego jak opisuje w przedmowach. Pierwsza książkę która napisał czyli "Orzeł biały i czerwona gwiazda". Wydanie z 2007 roku, wydawnictwo Znak - Kraków.
Co tu dużo mówić, książka zaczyna się bardzo interesująco. A jak łatwo się domyśleć, traktuje ona o wojnie polsko-radzieckiej w 1920 roku.
O samym Daviesie można powiedzieć że jest to po prostu perfekcjonista. Miałem okazję wcześniej czytać jego "Mikrokosmos", czyli książkę o historii Wrocławia. Ten facet do jakiejkolwiek książki by się zabrał, to za każdym razem odwala potężny kawał pisarskiej roboty, nieledwie grzebiąc w najdrobniejszych szczegółach...". :idea:

_________________
Gogo czyli były "niezrzeszony z Wrocławia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: środa, 17 czerwca 2015, 12:19 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
Hans Helmut Kirst - wszystkie, do wszystkich jego dzieł brakuje mi na półce 23 książek z 53 :)
pozdr.-s-

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: niedziela, 19 lipca 2015, 16:13 
Offline
plutonowy
plutonowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 maja 2012, 15:46
Posty: 117
województwo: lubelskie
Kolejne rzeczy godne polecenia:
D. Schmitz-Köster -Dzieci Hitlera. Losy urodzonych w Lebensborn
W. Lower - Furie Hitlera. Niemki na froncie wschodnim


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: środa, 29 lipca 2015, 22:29 
Offline
wachmistrz
wachmistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 lutego 2014, 02:06
Posty: 176
Lokalizacja: Wrocław
województwo: Dolnosląskie
Kolejne książki które pochłonąłem całkiem niedawno. Czyli klasycznie link i krótki opis

:arrow: http://ksiegarnia.bellona.pl/index.php?c=boo&bid=3473

"Drogi cichociemnych" - łatwo się domyśleć o kim jest ta książka.
Ludzie którzy są w niej przedstawieni, z reguły byli to ochotnicy. Choć z tym ich "ochotnictwem" do służby krajowej, nie zawsze było tak typowo-ochotniczo.
W większości są to relacje z przeżyć tych ludzi: jak ich "zapraszano" do tej służby, szkolono, przerzucano do kraju, ich walka w kraju oraz dzieje powojenne.
Polecam bo przeczytać warto. :ok

:arrow: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/120994/l ... pamietniki

Leni Riefenstahl - "Pamietniki". Ta pani jest wszystkim znana.
A co do jej książki, to niestety trzeba sobie wyrobić opinie samemu na temat autorki. Tak po przeczytaniu wspomnianej książki, jak i innych opracowań na temat na temat tej właśnie osoby.
W jednym przypadku warto te książkę przeczytać. Aby się dowiedzieć jak naprawdę wygląda warsztat pracy reżysera filmowego.
Być może dzisiaj praca reżyserska jest trochę łatwiejsza w związku z postępem technicznym. Lecz uważam że nawet dzisiaj każdy reżyser filmowy na swoje wynagrodzenie musi się nieźle "natyrać" ( i to w dosłownym rozumieniu tego terminu). :wink:

_________________
Gogo czyli były "niezrzeszony z Wrocławia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: poniedziałek, 12 października 2015, 19:30 
Offline
generał broni
generał broni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 2 kwietnia 2011, 12:06
Posty: 1581
Lokalizacja: Fajna
sprzęt: Jabel/Ace 150
województwo: Lubelskie
Obrazek
"08/15" H. Kirsta. Dostałem 3 tomy praktycznie za frajer od znajomej z Warszawy. Opowiada o przygodach koszarowych i wojennych dwóch żołnierzy, kanoniera Vierbeina i bombardiera Ascha. Jak na razie czyta się bardzo dobrze.

_________________
Jedyne co stoi pomiędzy tobą a twoim celem to gówniana historyjka, którą sam sobie opowiadasz, o tym dlaczego nie możesz go osiągnąć. - Jordan Belfort


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2015, 14:34 
Offline
Rotmistrz fortyfikator
Rotmistrz fortyfikator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2012, 12:18
Posty: 2266
Lokalizacja: Galicja
W długie grudniowe wieczory przy wielkim kubku z ciastkiem , zawierającym herbatę z rumem i cytryną po raz kolejny Franz Forstner : ,, Twierdza Przemyśl ,,


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Projekt 8813
Bunkerites of Poland
Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: poniedziałek, 14 grudnia 2015, 09:53 
Offline
Rotmistrz fortyfikator
Rotmistrz fortyfikator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2012, 12:18
Posty: 2266
Lokalizacja: Galicja
Tym razem przy filiżance kawy ..... . Bogusław Wołoszański ,,SIEC ,ostatni bastion SS ,, . Książka jest kontynuacją powieści i serialu ,,Tajemnica Twierdzy Szyfrów ,, . Tym razem Martin Jorg tropi skarby ukryte przez organizację Pająk kierowaną przez Otta Skorzennego . Oczywiście oprócz Jorga spotkamy w niej innych bohaterów znanych nam z ,, Twierdzy Szyfrów ,,: mjr Czerny , Berr , Wolf i Globcke . Polecam lekka lektura na zimowe dni .


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Projekt 8813
Bunkerites of Poland
Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: poniedziałek, 14 grudnia 2015, 21:06 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
dzisiaj przyszła...


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2016, 09:56 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
Kupiłem "Tankiści. Prawdziwa historia czterech pancernych."
Pierwsze i ostateczne słowa o tej książce - NIE POLECAM. Nigdy nie kupujcie książek, które mają w swoim tytule "prawdziwa historia"...
W skrócie - sporo czytam, nie tylko najnowsze pozycje, ale również wydane w czysto propagandowym wydźwięku książki z lat 50tych, 60tych... Często są tam ciekawe informacje - ubarwione propagandą sukcesu, miłości komunistycznej ojczyzny... To się wyczuwa, odnajduje i przymyka na to oko, jak to z propagandą.
Tankiści - odebrałem jako coś odwrotnego. Propagandę umniejszającą, wskazującą, że to "komunistyczne" wojsko było do niczego i ogólnie, że lepiej, żeby o nim dziś nie wspominać, a jeżeli już - to tylko źle.
Nie lubię skrajności - a autor jest w tym przypadku bardzo skrajnie negatywnie nastawiony do pancerniaków WP okresu wojny. Podobnie jak do filmu o nich.

Nie polecam, strata czasu i pieniędzy.
Jest to moja prywatna opinia. Grzesiek.

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: piątek, 5 lutego 2016, 23:08 
Offline
wachmistrz
wachmistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 lutego 2014, 02:06
Posty: 176
Lokalizacja: Wrocław
województwo: Dolnosląskie
Czytał już to ktoś? Jeżeli nie i chciałby się zagłębić we wspomnienia "niemieckiego żołnierza", to polecam bo na pewno warto.
Dla czego sformułowanie niemiecki żołnierz jest w cudzysłowie - zapytacie?
Facet mieszkał niedaleko Strasburga, jest pół-Francuzem(po ojcu) - pół Niemcem (po matce). A po co poszedł do Wehrmachtu - "ciort jewo znaje".
17 - to letni młodzian chciał zaznać przygody. Była to przygoda na froncie rosyjskim, została mu w pamięci do końca życia.

Oto ta książka: Guy Sajer, "Zapomniany żołnierz". Pod spodem link do niej.

:arrow: http://merlin.pl/Zapomniany-zolnierz_Gu ... 22027.html

_________________
Gogo czyli były "niezrzeszony z Wrocławia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: piątek, 5 lutego 2016, 23:47 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
czytałem, wedle mnie ok.już kilka lat mam ją w księgozbiorze.. :pol

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: piątek, 11 marca 2016, 11:31 
Offline
wachmistrz
wachmistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 lutego 2014, 02:06
Posty: 176
Lokalizacja: Wrocław
województwo: Dolnosląskie
To dla odmiany poglądu na II wojnę światowa przeczytaj sobie teraz te książkę.

:idea: Nikołaj Nikulin - "Sołdat" (link pod spodem).

Facet w swojej książce nie oszczędza nikogo, nawet siebie. Choć sam jest jak pisze z rodziny inteligenckiej.
Jest to po prost ukazane upodlenie tego narodu przez system, o czym moim zdaniem może świadczyć tytuł książki. Wiadomo co to sławo, potocznie znaczy po polsku - "pijany - prymitywny bandyta, z czerwona gwiazda na czapce i karabinem w ręku".

:arrow: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/164364/soldat

Przy okazji, czy facet na okładce nie przypomina wam trochę z twarzy "obecnie panującego na Kremlu"?

_________________
Gogo czyli były "niezrzeszony z Wrocławia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: czwartek, 16 czerwca 2016, 14:49 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
gorąco polecam

"... - później nastąpiło słynne przejście górą przez Ogród Saski. To do dziś legenda powstania. O tym się pisze teksty. Czy pan był w najgorszej formie z całego oddziału, czy byli jeszcze ciężej ranni?


- był jeszcze jeden, który został, bo miał rozerwaną rękę,nogi, nie mógł w ogóle chodzić. Reszta była w dobrej formie. Było nas około sześćdziesięciu. A jeśli chodzi o legendę, że to najpiękniejsza, genialna akcja powstania, to jest to stu procentowa bzdura. To nie była żadna akcja, tylko sprytna ucieczka. .."

-tamże str. 182


- równocześnie z budowaniem legendy trwała jednak dyskusja o celowości powstania. I tak Antoni Gołubiew w rocznicę wybuchu próbował tę dyskusję podsumować. Pisał, że dla zwolenników "powstanie było konieczne ze względów psychologicznych i moralnych, że jeśli nawet było tragedią, było tragedią nieuniknioną . Wskazują (zwolennicy powstania) na olbrzymi zysk natury moralnej, na wartości wychowawcze na przyszłe pokolenia.
Widzą działanie tego czynu przez wiele wieków...


- Oczywiście. Niedobrze mi się robi od takiego myślenia. Jakie wartości wychowawcze ma totalna klęska? Jakie ma pozytywne działanie przez wiele wieków? Chyba to, że już nigdy kretyni nie będą wiedli dzieciaków na barykady! Swoją drogą, gdyby posłuchali rad Iranka - Osmeckiego i rozpoczęli powstanie osiem dni później - mógłby być sukces. Ale go nie słuchali. A "Montera" tak ...
tamże str.213


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: poniedziałek, 15 sierpnia 2016, 18:15 
Offline
plutonowy
plutonowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 maja 2012, 15:46
Posty: 117
województwo: lubelskie
Mocne i rzetelne opracowania. Czyta się b. dobrze.
M. Winstone - Generalne Gubernatorstwo. Mroczne serce Europy Hitlera
L. Wyszczelski - Wojna polsko-rosyjska 1919-1920


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 16:40 
Offline
plutonowy
plutonowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 maja 2012, 15:46
Posty: 117
województwo: lubelskie
Jeszcze kilka godnych polecenia rzeczy :)
Berlingowcy. Żołnierze tragiczni
Relacje 9 osób wcielonych do armii Berlinga. Przed każdym rozdziałem krótkie wprowadzenie i naświetlenie tematu. Czyta się naprawdę dobrze.
I. Lisiak - Żydowscy Kolaboranci Hitlera
Na szczęście czasem pojawiają się książki niepoprawne politycznie. Co ciekawe autor opiera się głównie na pracach żydowskich historyków i relacjach samych Żydów.
Ch. R. Browning - Zwykli ludzie. 101. Policyjny Batalion Rezerwy
Obecnie ciężko dostępna. Działania batalionu rozstrzeliwującego Żydów głównie na terenie Lubelszczyzny. Opisywanie historie robią duże wrażenie. Naprawdę mocne.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: niedziela, 21 sierpnia 2016, 22:22 
Offline
Rotmistrz fortyfikator
Rotmistrz fortyfikator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2012, 12:18
Posty: 2266
Lokalizacja: Galicja
Uki Goñi : "Prawdziwa Odessa. Jak Peron sprowadził hitlerowskich zbrodniarzy do Argentyny"


Prawdziwe oblicze Odessy‒ tajnej organizacji pomocy nazistom!Niezwykłe śledztwo argentyńskiego dziennikarza ujawnia prawdę o uciecze nazistów do przyjaznej im Argentyny.W oparciu o dokumenty wywiadu krajów europejskich i amerykańskich Uki Goñi rysuje złożoną sieć międzynarodowych powiązań, która umożliwiła pod koniec wojny wyjazd do Argentyny setkom hitlerowców. Wśró d nich znaleźli się zbrodniarze tacy jak Klaus Barbie, Adolf Eichmann, Josef Mengele czy Erich Priebke.Goñi dowodzi, iż po 1946 roku kwatera główna operacji przerzutu nazistów za ocean mieściła się w pałacu Juana Perona. Samego prezydenta Argentyny oskarża o przychylność i zaangażowanie w ten proceder. Dalsze ślady szlaków przerzutowych wiodą go ku Skandynawii, Szwajcarii i do Włoch, tropy odnajduje także w argentyńskim Kościele Katolickim i w samym Watykanie.Goñi skutecznie zdemaskował fałszerstwa oraz tajemne układy i przełamał to, co on sam określa mianem „ściany milczenia”.„Sunday Times”Dokonana przez Goñiego analiza napływu fali nazistów i kolaborantów do Argentyny jest imponująca i w pełni wiarygodna.„Times Literary Supplement”Niezwykły przykład dziennikarstwa śledczego oraz wielki przełom w dziedzinie badań historycznych.„Time” <

_________________
Projekt 8813
Bunkerites of Poland
Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: wtorek, 6 września 2016, 23:25 
Offline
wachmistrz
wachmistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 lutego 2014, 02:06
Posty: 176
Lokalizacja: Wrocław
województwo: Dolnosląskie
Jacek - dałeś coś pod kawę i pod herbatę, a kiedy dasz coś ( książkę oczywiście ) pod piwo? :mrgreen: :wink:

Oto co przeczytałem ostatnio:
- autor: Wilhelm Gehlen, Don Gregory,
- tytuł: "Jungenvolk - historia młodocianego żołnierza Hitlera"( link do książki poniżej ).

:arrow: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/73673/ju ... za-hitlera

Zadać sobie należy to pytanie. :?: :idea: :?:
Czy tak jak jest opisane w książce, ten dzieciak wtedy tak faktycznie myślał?
Poza tym, tak moim zdaniem - to książka sprawia wrażenie: albo nie dokończonej, albo jakby w niej czegoś brakowało.

_________________
Gogo czyli były "niezrzeszony z Wrocławia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Co czytamy...
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 18:43 
Offline
porucznik
porucznik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 28 lipca 2012, 21:30
Posty: 455
województwo: wielkopolskie,lubelskie
Skończyłem ciekawą opowieść likwidatora....aż do słynnego napadu na DH w Warszawie powojennej,a zacząłem o"Wyklętych" przez żydokomunistycznych towarzyszy.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Każdy ma prawo do własnego zdania.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007, 2011 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL