Historia Przygoda Pasja... Odkrycia i poszukiwania

dziś natknąłem się na taką część zapewne od współczesnego samolotu,najprawdopodobniej od naszej TS 11 iskra,co ciekawe całkiem w szczerym polu z dala od zabudowań więc wykluczone żeby ktoś to tam przytachał zwłaszcza że wygląda jakby wyrwało się z częścią poszycia i spadło z nieba,cóż to może być i jak to możliwe że te nasze samoloty rozpadają się w powietrzu ? wymiary to około 50x50 cm w środku jakiś silniczek jest który odsłania klapkę i reszta kable,jakiś przekaźnik,plomby itp.

na powierzchni leżało ??

tak na polu centralnie,jako że mały jeszcze ruch na rolach to żaden rolnik nie zawinął

Tak jest to fragment ISKRY.


Zdjęcie pochodzi z publikacji TS_11 Iskra Wydawnictwa Kagero

czyli zasobnik na aparat fotograficzny,ale widocznie w tej części co odpadła był wymontowany,dzięki za id .
pozdrawiam

Podzielam zdanie Emcika. Są dwie możliwości: albo przypadkowy złom albo odpadło od jakiejś Iskry. Pierwszy przypadek nas nie interesuje. Drugi to już jest problem i trzeba by było zgłosić choćby do Urzędu Lotnictwa Cywilnego (wiem, wiem ale nie ma wojskowego) bo jeżeli to stwarza zagrożenie lotów to musza zrobić we wszystkich iskrach przeglądy itd. Jest jeszcze jeden sposób: dzwonisz do Faktu lub Superekspresu i za parę dni wywiad z Tobą a na okładce tytuł: "Zdezelowane samoloty Iskra gubią części zagrażając lotnikom i cywilom na ziemi- co na to rząd?" I wtedy zaczną wyjaśniać a Ty trochę zarobisz.

spoko spoko sprawa częściowo już wyjaśniona,samolot o tym numerze wycofany jest z lotów od dwóch lat,oficjalnym powodem jak się okazuje wiek, czyli 35 lat