Historia Przygoda Pasja... Odkrycia i poszukiwania

Znalezione na polnej drodze, wymiary na foto.
Dziękuję.

Roman

Rosyjski nóż zwiadowców ZIK 43
http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum6/zik.jpg

Niet! przecież to taka charakterystycznie zróżnicowane wygięcie jest częścią pochwy a nie rękojeści po za tym pochwa "noża" jest w całości z metalu. Jak to widzę kojarzy mi się coś z rzymskiego ale wątpię aby to było coś z tej epoki ze względu na stan.

_________________
Stellung A2 Proszowice - fb - Bojowe Schrony Proszowice

Mówię wam... Zik...

Najpewniej jest to nasz polski wz. 1955. Po wyjęciu z pochwy wszystko się wyjaśni.

Pzdr.

_________________
Matejko? To był gość...

Stawiam na Gillera...

_________________
Stellung A2 Proszowice - fb - Bojowe Schrony Proszowice

To nie jest totolotek pasio..."Trza" wyciągnąć z pochwy i się okaże..

Ogólnie podaja ze ZIK miał pochwe drewnianą a wykonczenia metalowe,tyle że z produkcją wojenną to nigdy nic nie wiadomo do końca.Co zakład to mogło być inaczej,juz zastanawiałem sie nawet czy ktos nie dopasowal pochwy z czego innego d tego scyzoryka.Ale wiele jak nie prawie wszystko wskazuje na to ze Giller ma rację,chociażby to mocowanie żabki na pochwie.

_________________
"Śmierć żołnierza jest święta,łamie bowiem nakaz nienawiści .Przyjaciel i wróg już wolni od ran są warci tej samej miłości i chwały "

Podpowiedzią może być gdzie został wykopany owy przedmiot...?

Grunt aby został wyciągnięty z pochwy. A ja Modelarzu nie uczestniczę w totolotku tylko użyłem przenośni "stawiam" więc znaczy to że popieram.

_________________
Stellung A2 Proszowice - fb - Bojowe Schrony Proszowice

Po wielkich trudach wyjęty z pochwy, ogólnie stan zachowania "wczesne średniowiecze", ale nadal ostry. Przepraszam za kiepską jakość skanu, foto się uszkodziło.
Znaleziony pod drzewkiem przy polnej drodze w okolicy Wandzina (wioska koło Lubartowa).
Koledzy używajcie słuchawek w lesie, niektórych słychać z pół kilometra, szczególnie "kanarka" Garretta.

Pozdrawiam
Roman

_________________
Lenistwo idzie tak wolno, że bieda je dogania.
Benjamin Franklin

Noże szturmowe typu wz.55 były produkowane w latach 1955-1957 przez Zakłady Metalowe im. gen. Waltera w Radomiu ( później „Łucznik” ) stąd też na głowni pod liczbą „11” w owalu ( oznaczenie kodowe producenta ) umieszczano cyfrę oznaczającą rok produkcji ( 55, 56, 57 ).

Pod względem konstrukcji wz.55 wyraźnie nawiązuje do radzieckiego noża ZIK wz.1940, który jako wzór 1943 znajdował się na wyposażeniu Ludowego Wojska Polskiego już podczas II wojny światowej.

Nawet rok ten sam... Jeśli wciąż ostry to klinga zdrowa, dorobić rękojeść i jeszcze posłuży.

Pozdr.

_________________
Matejko? To był gość...