Historia Przygoda Pasja... Odkrycia i poszukiwania

Zrobiłem parę fotek urządzenia. Układ jest najprawdopodobniej oparty o schemat f555, lub pochodne, dużo indywidualnych modyfikacji i wersji krąży w sieci.
Dysponuję multimetrem i nie wiem od czego zacząć kontrolę urządzenia. Czy w ogóle laik elektroniczny, jest w stanie sprawdzić ten układ bez cyfrowego oscyloskopu? (Wiedza z zakresu klasy mat-fiz szkoły średniej, umiem polutować lampki choinkowe, rozróżniam elementy elektroniczne, ale nie potrafię kontrolować układów scalonych i obwodów elektroniczny).
Urządzenie ponoć działało 5 lat temu, od tego czasu leżało nieużywane, akumulatorki nie wiem w jakim są stanie. Po podłączeniu do zasilacza 9,6V akumulatorki trzymają jakieś napięcie, świeci się czerwona dioda a wskazówka leci do oporu w prawo, poza tym cisza na głośniku i na słuchawkach z mini jacka. Załączam zdjęcia.

Z kolegi doświadczeniem to raczej będzie walka z wiatrakami.
Pierwszym krokiem będzie sprawdzenie napięcia naładowanych akumulatorków i napięć zasilających układy. Podejrzewam że będą potrzebne nowe aku.
Sprawdzenie pracy generatora itd.
Oscyloskop może okazać się niezbędny.

Dziś podłączyłem multimetr do akumulatorków, są dwa pakiety po 8szt każdy 940mAh do sterownika idą 3 kabelki(niebieski,czerwony i czarny), napięcia na każdym pakiecie ok. 10,8V.
W płytce podawane napięcie po lewej stronie scalaka 14017BCP wynosi ok 9,8V.
Znikome napięcia na pinach kostki połączeniowej z cewką (pięć kabelków po dwa czerwone i niebieskie jeden biały z boku przebadałem wszystkie opcje połączeń). Wniosek na uzwojenia cewki nie jest podawany prąd.

Napięcia symetryczne +- 9V należy sprawdzić na wszystkich układach.

Do tego potrzebny jest miernik częstotliwości i oscyloskop, zwykłym miernikiem nic nie sprawdzisz.

Tam się nie ma co popsuć raczej, jak aku dobre i styki to podmień sondę.