Historia Przygoda Pasja... Odkrycia i poszukiwania

Witam. Jako, że jestem nowy na forum to nie wiem czy dobry dział wybrałem. Chciałbym się dowiedzieć paru rzeczy. Mianowicie mam akumulator 1,2Ah 12V, ma służyć do wykrywacza. Złożyłem tą ładowarkę http://serwis.avt.pl/manuals/AVT2309.pdf Skąd mam wiedzieć, że pracuje ona poprawnie? Mierzyłem i napięcie i jakiś prąd są. Przez jaki czas ładować ten akumulator?

Wszystko jest jasno i klarownie opisane więc w czym problem ? Po za tym niemal każdy aku żelowy (ja bynajmniej nie spotkałem się z innymi) ma na obudowie napisane max napięcie i prąd ładowania więc... Multimetr w dłoń i do roboty

Pozdrawiam.

_________________
"Chcesz mieć wroga, zrób komuś przysługę" - Prawa Murphy'ego
"Przyjaciół trzeba mieć blisko, ale wrogów jeszcze bliżej" - Mario Puzo
„Lepiej” jest wrogiem „dobrego” - Voltaire

U mnie zbytnio nic nie pisze. Prąd dam około 120mA, napięcie 13,8V. Tylko jaki czas ładowania? Skąd mam mieć 100% pewności że ładowarka działa dobrze?
Mam taki jak te http://www.lenz.pl/catalog/index.php?a=92

Z godnie z tym co napisane w opisie ładowarki:



Tak więc jeśli nie masz podanego na aku max napięcia i prądu ładowania najbezpieczniej będzie ustawić na ładowarce prąd 10C czyli pojemność aku dzielona przez 10 w tym przypadku godzin ładowania (120 mA). Napięcie ładowarki możesz swobodnie ustawić na 14V oczywiście bez podłączonego aku. Wszystkie "żelówki" w moim posiadaniu mają max napięcie ładowania 14,4 - 14,6V. Najprostszym sposobem sprawdzenia czy aku jest naładowany jest bezpośredni pomiar napięcia na jego zaciskach z podłączoną ładowarką. Jeśli napięcie osiągnie zadaną wartość czyli w tym przypadku 14V to aku jest naładowany Z czasem sam się zorientujesz ile mniej więcej potrzebne jest czasu do naładowania bez sprawdzania miernikiem a że jest to ładowarka przeznaczona również do zasilania buforowego to nie musisz się przejmować o przeładowanie aku

Pozdrawiam.

_________________
"Chcesz mieć wroga, zrób komuś przysługę" - Prawa Murphy'ego
"Przyjaciół trzeba mieć blisko, ale wrogów jeszcze bliżej" - Mario Puzo
„Lepiej” jest wrogiem „dobrego” - Voltaire

Czyli ładować 10 godzin?

O ile jest to nowe aku to nawet 12 godzin. W miarę używania jego pojemność będzie malała a co za tym idzie czas ładowania będzie spadał. Tak jak pisałem wcześniej. Przy tego typu ładowarce buforowej lepiej jest ładować aku trochę dłużej niż za krótko i jak wspomniałem naładowanie aku najlepiej stwierdzić voltomierzem na zaciskach akumulatora.

Pozdrawiam.

_________________
"Chcesz mieć wroga, zrób komuś przysługę" - Prawa Murphy'ego
"Przyjaciół trzeba mieć blisko, ale wrogów jeszcze bliżej" - Mario Puzo
„Lepiej” jest wrogiem „dobrego” - Voltaire

Ok dzięki. To akurat jest stare. Na nowe czekam.

Tutaj nawet pisze że nawet 15 godzin. Moje jest stare i długo nieładowane więc dam 15h.
Ustawić na zakres 85mA? Czy 120mA, wtedy jaki rezystor dać dla prądu 120mA?

10C to tak zwany prąd "bezpieczny" dla żelówki czyli w tym przypadku 120 mA a ustawić go musisz doświadczalnie "zapinając" amperomierz pomiędzy ładowarkę i aku i przestawiając zworki. Możesz użyć nawet dwóch lub trzech zworek i szukać odpowiedniej konfiguracji. Niestety ta ładowarka nie posiada płynnej regulacji prądu więc ostateczny prąd jaki ustawisz powinien być jak najbardziej zbliżony do 120 mA.

Pozdrawiam.

P.s. Poproś moderatora o przeniesienie tematu do: Elektronika, obudowy, stelaże, zasilanie itp.

_________________
"Chcesz mieć wroga, zrób komuś przysługę" - Prawa Murphy'ego
"Przyjaciół trzeba mieć blisko, ale wrogów jeszcze bliżej" - Mario Puzo
„Lepiej” jest wrogiem „dobrego” - Voltaire

Podłączyłem i płyną tylko mikro ampery przy podłączonym akumulatorze. Na rezystorze 1k jest 14mA. Czemu tak?

Proszę o odpowiedź czy zaczynać ładowanie.

Zrób tak... Wywal wszystko (aku, opornik 1k)... Załóż zworkę w pozycji Z1 (1 Ohm, około 700mA)... Przy wyłączonej ładowarce zapnij bezpośrednio pod jej zaciski amperomierz na najwyższym zakresie (pewnie będzie to 10A)... Włącz na moment ładowarkę... Jeśli nie popłynie prąd w przybliżeniu tego sugerowanego 0,7 A to masz problem z ładowarką...

Pozdrawiam.

_________________
"Chcesz mieć wroga, zrób komuś przysługę" - Prawa Murphy'ego
"Przyjaciół trzeba mieć blisko, ale wrogów jeszcze bliżej" - Mario Puzo
„Lepiej” jest wrogiem „dobrego” - Voltaire

Ok. Jutro tak zrobię. Mam swoją płytkę. Chyba jest dobra. Ty masz taką?

Dziś podłączyłem jak kazałeś. Na zakresie 1om jest 0,68A, na innych podobne do podanych w opisie (tam gdzie miał być 3,9om mam 4,7om to tam płynie 0,22A). Tam gdzie jest 8,2om mam 0,12A. Czyli chyba działa. To 14mA to z prawa Ohma, ponieważ mam na wyjściu 14V to I = U/R to wynik to 0,014A.

Czyli można zaczynać ładowanie? Mógłbyś rzucić okiem na moją PCB czy jest dobra?

Z powyższego wynika że masz sprawną ładowarkę. Maksymalne prądy "zwarciowe" zgadzają się w przybliżeniu z tymi podanymi w tabelce. Tak więc zworka na 8,2 Ohm-a (0,12 A)i ładować. Obawiam się jednak o sprawność tego aku które posiadasz ale wszystko wyjdzie w "praniu".

Pozdrawiam.

_________________
"Chcesz mieć wroga, zrób komuś przysługę" - Prawa Murphy'ego
"Przyjaciół trzeba mieć blisko, ale wrogów jeszcze bliżej" - Mario Puzo
„Lepiej” jest wrogiem „dobrego” - Voltaire

Ok. Dziś włożyłem wszystko do obudowy i dokonałem pomiarów. 12om - 0,16A, 8,2om - 0,21A, 4,7om - 0,32A, 2,2om - 0,52A, 1om - 0,77A. Czemu teraz wyniki wzrosły? Chyba wylutuję jednego i będę wstawiał taki aż popłynie 120mA, dobrze myślę?

Dziś metodą prób i błędów tam gdzie był 12om założyłem jakiś 16,5oma i mam prąd 118mA. Czy tak może zostać? Proszę odpowiedz będę wdzięczny.

Prądy wzrosły po tym jak LM317 został przykręcony do radiatora. Wcześniejsze pomiary były prowadzone bez niego, stąd chyba ta różnica. Np. dla 22 omów, które założyłem płynęło około 50mA. Czy ładowarka wg Ciebie jest teraz sprawna?

Scalone

Witam ponownie. Problem leżał chyba w stabilizatorze i tym, że luty puszczały. Dałem nowy i mam podobne prądy do tych z opisu.

Proszę odpowiedz.