Filmów jest sporo - ale niestety Das Boot jest jedynie naprawdę dobry...
'Das Boot' - świetny film, pod okiem byłego kapitana 'U96' - 'łilenbroka' kręcony. Świetny klimat i atmosfera.... czasami kapitanowi gęba sztywnieje.
'U571' - ciekawe kino, fajne, rewelacja - z drugiej strony... pełen wtop historycznych i technicznych kicz... czyli kolejna amerykańska porażka...
'Run deep, run silence' - hmmm, klasyka. fajne kinko - po części familijne no i da się strawić...
'Ciśnienie' - to kolejna porażka amerykanów o okrętach podwodnych. Sceny walk w miare spoko, ale że ktoś tam próbuje duchy, zjawy i horror wciskać - to brzmi już infantylnie i wręcz kretyńsko. Nudziłem się... ale czasami zerkałem... Parę scen OK...
'W rękach wroga' - takiego badziewia jeszcze nie widziałem. sceny gwizdnięte z U571 - albo odwrotnie. Kapitan to młody idiota grany przez debila a nie aktora. Scenariusz wyssany z palca - pełen kiczu, wtopek i debilnej gry aktorów... Ogólnie film się ogląda spoko i jest ok ale dosłownie wrzeszczałem i gryzłem deskę
że takie blefy można ludziom wciskać!!! Shiiit!!! Pełne kiczu ale całkiem ciekawe dla laików kino...
Jak coś więcej podać o podwodniakach - dajcie znać.... pozdra. sOnar
wątek może być przeniesiony do kategorii filmy - na razie obserwujemy go z montasem...