Historia Przygoda Pasja... Odkrycia i poszukiwania

Kopiejka wybita w aluminium, chyba z 1874 roku.
Czy ktoś z was już spotkał się z takim dziwakiem ?.
Czy mogła być próbną monetą ?.

_________________
Mniej wiesz, krócej będziesz przesłuchiwany.

Aluminium ? Kopiejki do 10 kopiejek bito tylko i wyłącznie z miedzi. Dla mnie to jakiś fals z epoki chociaż nie sądzę aby w XIXw aluminium było aż tak popularne że bito z nich falsy . Dziwna sprawa i pierwszy raz widzę takiego cudaka.

_________________
Jedyne co stoi pomiędzy tobą a twoim celem to gówniana historyjka, którą sam sobie opowiadasz, o tym dlaczego nie możesz go osiągnąć. - Jordan Belfort

Wykopek, czy kupiona? Bo jeżeli to aluminium, to chyba nie XIX wiek; do połowy lat 80 XIX wieku aluminium było równie cenne, jak złoto. Przemysłowa produkcja ruszyła kilka lat przed XX wiekiem.

_________________
Więcej ludzi marnuje czas i energię roztrząsając problemy, niż rzeczywiście próbując je rozwiązać. Henry Ford

Z racjonalnego punktu widzenia, czy był by sens fałszować tak potężny nominał


Wykopek, i nie kupiony,(nie zajmuję się kupnem, ani produkcją takich dziwolągów )
Na innym forum też ktoś mi napisał, że przemysłowa produkcja aluminium została opracowana w 1886 roku, i twierdzą chłopaki że jest posrebrzana lub srebrna ?.
Dziś podjadę do specjalisty w celu jej zważenia i określenia z jakiego dokładnie jest materiału.
Znalazłem że w Jekaterinburgu monety były bite od (1762 do 1876), ale nigdzie nie ma informacji że były 1 kopiejkówki - aluminiowe, srebrne, czy posrebrzane.

_________________
Mniej wiesz, krócej będziesz przesłuchiwany.

Jeśli wykopek, to na pewno nie aluminium. Napisz, jak już będziesz wiedział coś więcej.

_________________
Więcej ludzi marnuje czas i energię roztrząsając problemy, niż rzeczywiście próbując je rozwiązać. Henry Ford

A jak było z boratynkami? Boratynka to była 1/3 grosza, a fałszowano je na potęgę, za PRL-u także fałszowano np 50 groszówki czy 20zł z Nowotką. Zawsze znajdą się ludzie którzy zrobią intratny interes nawet na fałszowaniu bilonu.

_________________
Jedyne co stoi pomiędzy tobą a twoim celem to gówniana historyjka, którą sam sobie opowiadasz, o tym dlaczego nie możesz go osiągnąć. - Jordan Belfort

Mi też się wczoraj wydawało, że nie aluminium, na tej bardziej wytartej stronie są jakby ślady pozłacania, strona z orłem też dziwnie spatynowana - raczej nie na aluminium, tylko gdzie tu jest sens?

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl

Mi się wydaje że na tej monecie mogła być warstwa miedzi. Po iluś tam latach ta patyna zeszła i ukazała ten metal.

_________________
Jedyne co stoi pomiędzy tobą a twoim celem to gówniana historyjka, którą sam sobie opowiadasz, o tym dlaczego nie możesz go osiągnąć. - Jordan Belfort

Tak zgodzę się z tobą że masowo fałszowano, boratynki i różnego rodzaju szelągi itp. ale one są dosyć częstym znaleziskiem, czego nie powiem o tym wynalazku
Dziś odwiedziłem specjalistę, i okazało się że nie jest to aluminium, tylko wygląda na liche srebro, kojarzą mi się 10 groszówki z 1840 roku, tam też jest lichutkie sreberko, a niektóre co przecinałem to wyglądały na posrebrzane miedziaki. Waga monetki to (2,95 g.).
Przepraszam za wprowadzenie w błąd z tym aluminium

_________________
Mniej wiesz, krócej będziesz przesłuchiwany.

Każdemu się błędy zdarzają. Niemniej jednak ciekawy i unikatowy fancik taka miedziano-srebrna kopiejka . Może ktoś w mennicy się bawił?

_________________
Jedyne co stoi pomiędzy tobą a twoim celem to gówniana historyjka, którą sam sobie opowiadasz, o tym dlaczego nie możesz go osiągnąć. - Jordan Belfort

Pawlo - tak jak mówiłem - możliwe, że jakiś pracownik mennicy zrobił sobie tę monetkę na szczęście, jako talizman? W czasie wojny poszedł w okopy, albo dał ją synowi - a ten zgubił.
Fals raczej odpada, jest sens fałszować miedzią srebro - ale srebrem miedzi - chyba raczej nie

G.

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl

Grzesiek masz może i rację (mogło tak być ?).
Ciekawą hipotezę zasegurował mi użytkownik innego forum, że na tej monecie ktoś się uczył techniki srebrzenia. Możliwe że ta moneta była takim testerem, przed próbą srebrzenia poważniejszych nominałów.
Według mnie bardzo ciekawa hipoteza, ale czy trafna ?.

_________________
Mniej wiesz, krócej będziesz przesłuchiwany.

a jednak srebro,liche bo liche ale dobrze mówiłem ....

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem, sugestie i poświęcony czas.

Dodam jeszcze że katalogowa waga 1 kopiejki to (3,28 g), a ten dziwoląg, jak pisałem wcześniej ma (2,95 g).

_________________
Mniej wiesz, krócej będziesz przesłuchiwany.