Historia Przygoda Pasja... Odkrycia i poszukiwania

Treasure hunting, metal detectors, history...




Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 06:14

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: piątek, 29 stycznia 2016, 08:01 
Offline
Rotmistrz fortyfikator
Rotmistrz fortyfikator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2012, 12:18
Posty: 2266
Lokalizacja: Galicja
W latach 1933-1939 rząd III Rzeszy wykupił część terenów i wysiedlił z nich ludność w celu budowy bazy wojskowej i utworzenia poligonu (okolice wsi Linde). W latach 1934-1937 utworzono Wał Pomorski. W 1936 zakończono budowę miasteczka militarnego dla szkoły artylerii Wehrmachtu, którego otwarcia dokonał 18 sierpnia 1938 Adolf Hitler. Ponownie przebywał tu w dniach 5-8 września 1939. W garnizonie Groß Born stacjonowały jednostki dywizji pancernej Heinza Guderiana przed atakiem na Polskę w 1939. Na poligonie ćwiczyły oddziały Afrika Korps dowodzone przez gen. Rommla (drugim poligonem Afrika Korps była Pustynia Błędowska).

We wrześniu 1939 zorganizowano tu obóz jeniecki – początkowo przejściowy (Dulag), a od 9 listopada dla szeregowców (Stalag). Obóz ten funkcjonował do 1 czerwca 1940, po czym został przekształcony na oficerski Oflag II D Gross-Born, położony w pobliżu miejscowości Westfalenhof (dziś Kłomino). Do połowy 1942 przebywali tu jeńcy francuscy, później polscy. W lutym 1941 w obozie było 3731 Francuzów, a w styczniu 1945 5.391 Polaków. Przetrzymywany był m.in. Leon Kruczkowski, a także trafiła tu duża część żołnierzy powstania warszawskiego.

Na początku 1945 żołnierze niemieccy opuścili miejscowość, po czym zajęła je Armia Czerwona, utrzymując jej militarny charakter. Utworzono tu doskonale strzeżoną bazę Północnej Grupy Wojsk. Mimo, iż obszar ten został w 1945 formalnie włączony do Polski, a w ewidencji gruntów figurował pod nazwą "tereny leśne" to faktycznie był on oderwany od struktury terytorialnej kraju.

Nieopodal Bornego Sulinowa na zamkniętym terenie w Brzeźnicy znajdował się jeden z magazynów radzieckiej broni nuklearnej przechowywanej na terenie Polski, przeznaczonej do użycia (według planów operacyjnych) w czasie wojny z Zachodem – również przez Wojsko Polskie. W okolicznych lasach do dziś pozostały schrony po przewoźnych wyrzutniach SS-20.To miejsce również odwiedziłem w 2012 r i jest foto-relacja na forum viewtopic.php?f=78&t=16821

Do 12 października 1992 wojsko radzieckie (w tym czasie już rosyjskie) ostatecznie opuściło Borne Sulinowo – było to 15 tysięcy żołnierzy kontyngentu 6 Witebsko-Nowogródzkiej Gwardyjskiej Dywizji Zmechanizowanej Armii Rosyjskiej. W kwietniu 1993 miasto zostało przekazane polskim władzom cywilnym. Po oficjalnym otwarciu miejscowości, 1 października[1] został jej nadany przez Radę Ministrów RP status miasta. Tym samym rozpoczął się proces zasiedlania. W latach 1993–1998 Borne Sulinowo administracyjnie należało do województwa koszalińskiego. żródło Wikipedia .

Teraz coś od siebie :wink: W ciągu ostatnich trzech lat odwiedzałem kilkakrotnie to miasteczko , a w roku 2015 miałem okazję tam " stacjonować " z racji wykonywanej pracy przez pięć miesięcy i zapewne jeszcze tam wrócę . Ale do rzeczy oprócz super klimatu , ciszy i spokoju lasów obfitujących w grzyby i nie tylko ( mam na myśli urwiłapki :wink:) panuje tu atmosfera przygnębienia . Miasteczko po kresie turystycznym staje się jakby wymarłe kilka sklepów jedna pseudo -dyskoteka i snujący się starsi ludzie po ulicach . Na każdym kroku widać pozostałości po armii Niemieckiej lub Radzieckiej ,choć przeważają po tej drugiej . W środku miasta jak i na obrzeżach stoją opuszczone budynki spełniające kiedyś funkcje militarne , wprawdzie większość znich została zaadoptowana na budynki cywilne ,mieszkania itp to wile jeszcze stoi opuszczonych i popada w ruinę czyniąc z tego miejsca miejsce magiczne i zachęcające do przygody z Urban Exploration czyli Eksploracją Miejską . Cóż tyle słowem wstępu zapraszam do rozwinięcia tematu . Wiem ,że nie tylko ja odwiedziłem to miejsce :wink: Na poczatek zdjęcie spichlerza z nocnej wycieczki i opuszczonej kotłowni :


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Projekt 8813
Bunkerites of Poland
Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: poniedziałek, 1 lutego 2016, 07:23 
Offline
Rotmistrz fortyfikator
Rotmistrz fortyfikator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2012, 12:18
Posty: 2266
Lokalizacja: Galicja
Opuszczony Dom Oficera . Zbudowany przez Niemców w latach 1934 – 36 reprezentacyjny budynek garnizonu Gross Born.Ta ogromna budowla o powierzchni około 6 tys. m nazywana była równieŜ Rundhaus,Okrąglak.W części budynku. Kasyno znane było na całym ówczesnym Pomorzu ze znakomitej restauracji, którą prowadził Georg Tobech. Mieściły się w nim sale wykładowe szkoły artylerii armii niemieckiej – Wehrmachtu. Szkolono tu m.in. oficerów i podoficerów stacjonujących w mieści jednostek pancernych gen. Guderiana. W części budynku od strony jeziora było tu kasyno oficerskie, a wszystkie oficjalne uroczystości odbywały się w okazałej sali widowiskowej. Ulica, przy której się znajduje nosiła wtedy nazwę Kasino Strasse.
W „okresie radzieckim” historii miasta (1945 – 1992) obiekt nosił nazwę „GARNIZONOWY DOM OFICERÓW” i pełnił funkcję centrum kulturalnego miasta. Było tu: kino, teatr, sala koncertowa, dyskoteka, siedziba lokalnej telewizji transmitującej m.in. programy z Moskwy. Od strony jeziora była restauracja. Na oficjalnych uroczystościach i akademiach w murach budynku gościli głównodowodzący armii „Układu Warszawskiego”. Po przekształceniu Bornego Sulinowa w miasto cywilne Dom Oficera stał się prywatną własnością i popadał w ruine w 2005 r w budynku wybuchł pożar . Dziś obiekt stoi opuszczony i popada w coraz większą ruinę . Kilka fotek zrobionych telefonem z września 2015 r :


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Projekt 8813
Bunkerites of Poland
Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2016, 09:47 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
Hm... Trochę mnie głowa ciśnie, i trudno zebrać myśli, ale coś tam naskrobię... ;)


Nasza przygoda z Bornem zaczęła się w roku 1993 albo 1994... Pojechaliśmy z rodzicami obejrzeć puste miasto, z ciekawości.

Dojazd od strony łubowa - poniemiecka płytówka, most na rzece - drewniany, ograniczony belkami do szerokości 1 samochodu przejazd. Pamiętam, że jak jechaliśmy maluchem po tym moście to bardzo się bałem, bo wszystkie belki były ruchome - przygotowane do szybkiego demontażu...
Dalej pod górkę i prosto jak... Po lewej stronie w lesie baza paliwowa. Nie wiem, ile tam było zbiorników, ale praktycznie były wszędzie. Obok torów rampa z przepompownią paliw, wszędzie plamy tłustej ziemi na których nic nie rosło. Całość ogrodzona potrójnym drutem kolczastym między którym był pas oranej ziemi i ścieżka dla wartownika, a na co którymś drzewie wisiały telefony. Jak przyjechaliśmy - większość była poniszczona - z czystej, polskiej satysfakcji niszczenia "ruskiego"... Powoli znikały rampy, (łączniki węży do przepompowywania i pompy Polacy ukradli w pierwszej kolejności), później instalacje w budynkach przy "paliwówce", wzięcie miały nawet aluminiowe przewody o bardzo krótkich odcinkach, przy wykuciu których - jak zauważyliśmy - czasem nieźle się ktoś namęczył. Oczywiście szyby już dawno zostały wybite, kaloryfery wyrwane razem z rurami... Co "odważniejsi" rozpalali w tych budynkach ogniska, wypalali przewody, wyrywali ramy okienne i albo je palili albo zabierali (nie wiem po co?). Oczywiście my, jak to dzieci - biegaliśmy wszędzie, gdzie się dało, a jak się nie dało - kombinowaliśmy - jak się tam dostać. Oczywiście - ku pewnej rozpaczy rodziców, którzy musieli mieć oczy dookoła głowy, żebyśmy gdzieś nie wleźli albo nie wpadli, albo nie znaleźli czegoś co nas przeniesie do krainy pełnych i płytkich dołków :D. Dalej, czyli bliżej Bornego - było jeszcze kilka budynków, ale do nich trafiliśmy później, jak już prawie nic w nich nie było, jedynie sporo pakietów przeciwchemicznych, sporo porozrywanych w celu sprawdzenia - co to i do czego? ;)
Dzieci zbierały guziki i zwiazdki, jak znaleźliśmy łuskę od kałacha, tantala albo PK - pełnia szczęścia... Dzień na powietrzu i - takie znaleziska... Co nam było trzeba więcej.

Szymon - pamiętasz coś więcej z paliwówki? Na coś więcej zwróciłeś uwagę?

PS: Muszę poszukać zdjęć z tamtych lat. Jeszcze drukowane i nie było ich zbyt wiele...
PS2: Jacekwoj3 - pierwszy post zdjęcie 2 - czy to nie stołówka? ;)
PS3: Później ja albo Sz. opiszemy jeszcze - magazyn amunicyjny, "tajemnicze bunkry", oczywiście - samą jednostkę oraz jeszcze kilka innych.

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: piątek, 5 lutego 2016, 07:21 
Offline
Rotmistrz fortyfikator
Rotmistrz fortyfikator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2012, 12:18
Posty: 2266
Lokalizacja: Galicja
Wonsie muszę przyznać ,ze zazdroszczę Wam tych wyjazdów w tamtym okresie :roll: Klimat niezapomniany mogę sobie tylko wyobrazić z niecierpliwością będę czekał na zdjęcia ,mało tego będę się przypominał :wink: :D Co do do zdjęcia może i stołówka napisałem ,że kotłownia bo tak znajomy mi powiedział . Fajnie wyglądają jednoosobowe schrony przy wjazdach do Bornego . Chciałbym się kiedyś przejść z wykrywaczem po placach wmieście :wink:
Kilka

_________________
Projekt 8813
Bunkerites of Poland
Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: piątek, 5 lutego 2016, 10:53 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
Właśnie teraz się zastanawiam, ile i gdzie robiliśmy zdjęć. Jako dzieciaki nie przywiązywaliśmy do tego wagi, dodatkowo - był to czas klisz i aparatów z ograniczoną możliwością robienia zdjęć. Więc... Chwilowo znalazłem jedno z "paliwówki".

W lesie, na terenie paliwówki, a może już poza nim - znajdowała się taka dziwna budowla - ni to bunkier, ni to co... Nasi oczywiście zaczęli się tam już przebijać. Po strukturze budowli - więc zatopione cegły w betonie, sposób wykonania itp - widać było, że to pozostałość poradziecka. Wewnątrz zalane słabym betonem widniały czerwone beczki... :nienie Interesowało nas to troszku, ale ojciec był mądrzejszy i nas stamtąd profilaktycznie zabrał :D W sumie później tam już nawet nie jeździliśmy, było więcej ciekawszych miejsc do odwiedzenia - zapomniałem nawet, że coś takiego było, aż nie zobaczyłem tego zdjęcia. Nie wiem nawet, czy coś w tych beczkach było, co się stało z nimi i samym "sarkofagiem".
:(


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: piątek, 5 lutego 2016, 20:32 
Offline
Rotmistrz fortyfikator
Rotmistrz fortyfikator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2012, 12:18
Posty: 2266
Lokalizacja: Galicja
Mam nadzieję ,że zaserwujesz jeszcze tych czarno-białych fot :ok Co do znalezisk słyszałem kilka historii np: o znalezionych w spichlerzu hełmach niemieckich ok .150 sztuk stan magazynowy pewnie Rosjanie zostawili jena czarną godzinę :) . Kilka zdjęć wnętrza Domu Oficera .


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Projekt 8813
Bunkerites of Poland
Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: niedziela, 21 lutego 2016, 13:48 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
Chwila wolnego na służbie to można coś skrobnąć... :wink:

W dalszym ciągu zbliżamy się do Bornego od strony Łubowa, długą płytówką... W miejscu, gdzie dziś jest wysypisko śmieci, za sowietów były magazyny - przypuszczam, że amunicyjne. Pewnego pięknego, lekko mroźnego dnia nasz Fiacik 126 zawitał i tam...
Droga leśna, żużlowa - za bramą zaczynała być pięknie brukowana. Brukowana łuskami od haubic. Oczywiście dla dzieci taki widok, to raj... patyki, kawałki byle czego - byle tylko wydłubać choć jedną (a były już znacznie uszczypane przez innych ludzi). Niestety pozwoleństwo rodzica sprowadziło nas na dobrą drogę - nie wolno rozbierać drogi! (jedną łuskę skubnęliśmy i tak - ma ją Starszy Wons) :lol: Teren pokrywały dosyć długie magazyny z białej cegły, każdy oddzielony od pozostałych wałem ziemnym. Pod każdy magazyn prowadziła utwardzona droga, chyba betonowymi płytami jeśli dobrze pamiętam - jako dziecko nie zwracałem na to uwagi - za to aleja łusek na wjeździe bardzo wryła mi się w pamięć. W budynkach były porozbijane skrzynie drewniane, niekiedy konserwy amunicyjne porozcinane siekierami w celu sprawdzenia - cóż zawierają? Obok konserw plamy oleju i stosy ogniw taśm amunicyjnych - bo to właśnie było w konserwach. Nowe ogniwa rozsypne różnych kalibrów amunicji... Oczywiście konserwy rozpruwali nasi już, miejscowi - zdobywcy terenów poradzieckich. Kilka takich ogniw udało nam się zabrać, niestety rodzic był bardzo przeciwny, gdyż były zaolejone, w smarach - a autka szkoda było niszczyć (nie było wtedy torebek foliowych, w każdym razie tak dostępnych jak dziś). Za kompleksem znajdował się wysadzony schron linii Wału Pomorskiego. Pamiętam, że kiedyś się nawet zastanawiałem jako dziecko, czy to nie przypadkiem "bunkier chroniący tych magazynów". Gdzieniegdzie znajdowały się jakieś doły, czy miejsca, gdzie nasi bohatersko walcząc z poradzieckimi pozostałościami - kradli betonowe płyty - tam znajdowaliśmy łuski od PK, AK i Tantala. Trafiliśmy też kilka całych, które zabrał ojciec i wyrzucił gdzieś :( Byliśmy z tego powodu bardzo smutni, ale dziś w sumie punkt widzenia się zmienił i też byśmy wyrzucili. Był też jeden szkolny do AK... ale już trochę przez czas zjedzony. Walały się też łuski od dział wirowych bezodrzutowych, jakieś inne elementy, których nie umiałem wtedy nazwać i z uwagi na brak większego zainteresowania - dziś dokładnie nie pamiętam. Była wyrównywarka do taśm od WKMu i ładowarka do taśm do PK. Te zabraliśmy :peace

Później, w czasie penetracji tych obiektów przez dziewczynkę zamieszkałą w pobliskiej wiosce, doszło do wypadku. Znalazła ona jakiś zapalnik czy zapłonnik, który poważnie uszkodził jej dłoń. Weszli saperzy i - o zgrozo - wykopali sporo naboi szkolnych poradzieckich, bardzo dużo łusek, całe, gotowe zestawy szkolne radzieckich granatów p-panc oraz gotowe do użycia granatniki przeciwpancerne - oczywiście jedynie szkoleniowe, z ładunkiem pędnym ale bez wybuchowego. Były one ładnie i szczelnie zafoliowane... - Tę informację podała jedna z lokalnych gazet. Wzbudziła ona w nas spory żal - przecież tam byliśmy i nic takiego nie było - dlaczego to oni znaleźli a nie my!? :twisted: Wiadomo, jak to z dziećmi... :wink:
Później, z uwagi na mogące zalegać w ziemi niespodzianki i ponieważ miasto zaczynało żyć i produkować śmiecie, które zaczynały pojawiać się w różnych niespodziewanych miejscach (okoliczne lasy, puste garaże, walące się obiekty, piwnica sąsiada...) władze Bornego zdecydowały o umiejscowieniu w tym miejscu wysypiska.
Byliśmy w pierwszej fazie -rozruchu wysypiska. Śmieci wyrzucane były bezpośrednio do magazynów, które nawet nie zostały zburzone, ani nie pozbawione dachów. Nie zatrzymywaliśmy nawet auta, pojechaliśmy dalej, ku innym, jakże interesującym obiektom...

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: niedziela, 21 lutego 2016, 20:31 
Offline
st. sierżant
st. sierżant

Dołączył(a): czwartek, 16 października 2014, 17:06
Posty: 206
sprzęt: Jabel, All
system: W10
województwo: mazowieckie
Przede wszystkim dziękuję za ciekawy wątek - od zawsze mnie interesowały bunkry.

Jedno pytanko - wspominasz kolego WONS o łuskach od działa wirowego bezodrzutowego. Próbowałem szukać w internecie, ale bez skutku. Może jakaś wskazówka gdzie szukać odnośnie tego działa wirowego?

_________________
Więcej ludzi marnuje czas i energię roztrząsając problemy, niż rzeczywiście próbując je rozwiązać. Henry Ford


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: wtorek, 23 lutego 2016, 14:24 
Offline
Rotmistrz fortyfikator
Rotmistrz fortyfikator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2012, 12:18
Posty: 2266
Lokalizacja: Galicja
Czytając wspomnienia Wonsa staram sobie wyobrazić jak to wyglądało wtedy . Moja przygoda z Bornym Sulinowem rozpoczęła się dość późno bo 2013 r . W sumie byłem w tej miejscowości w 2013r i 2014 r prywatnie na zlotach a potem w 2015 r zawodowo utkwiłem pięć miesięcy . W lipcu miałem okazję oczyszczać lasy od strony Łubowa za Ośrodkiem Szkolenia Straży Pożarnej . Powiem ,że las z daleka ładny ale to tylko złudzenie . W lesie znajdują się śmietniki po Rosjanach a w nich masę puszek , elementy wyposażenia szpitala , plastikowe opakowania po środkach czystości pamiętające czasy PRL , setki podkutych podeszew z butów wojskowych , maski gazowe typu " słoń '' , metalowe kubki , aluminiowe talerze , widelce i inne elementy wyposażenia i umundurowania żołnierzy . Oczywiście wśród tych rzeczy znajdowały się się też przedmioty niebezpieczne jak granaty pociski i miny śród których prym wiodą miny TM62M .. Na szczęście większość tych min to miny ćwiczebne . Co do bazy paliwowej zbiorniki są nadal ale instalacji niestety już nie ma . Ciekawa jest też sama droga betonowa pamiętająca czasy niemieckie . Na drodze tej znajdują się pozostałości po drogowej zaporze p.panc .


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Projekt 8813
Bunkerites of Poland
Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: sobota, 27 lutego 2016, 09:44 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
Pingwin napisał(a):
Przede wszystkim dziękuję za ciekawy wątek - od zawsze mnie interesowały bunkry.

Jedno pytanko - wspominasz kolego WONS o łuskach od działa wirowego bezodrzutowego. Próbowałem szukać w internecie, ale bez skutku. Może jakaś wskazówka gdzie szukać odnośnie tego działa wirowego?



W sumie tak to opisał jakiś saper czy ktoś inny zabezpieczający teren w latach dziewięćdziesiątych... Osobiście nie zastanawiałem się nad prawdziwością jego twierdzeń, bo - aż trochę wstyd się przyznać - nie bardzo mnie to interesowało :oops:


Jacku - ta zapora na drodze od strony łubowa jest tylko elementem systemu obrony drogi. Pewnie więcej będziesz mógł o tym napisać, jako "bunkrowiec" - jednak - zapory broniły 2 schrony po obu stronach drogi. Jako ciekawostkę, muszę podać, że na "przedłużeniu" zapory drogowej istniała zapora kolejowa (20m dalej było torowisko). Muszę poszukać zdjęć, bo gdzieś miałem - tej zapory.

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: niedziela, 20 marca 2016, 00:17 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
nie istniejąca już dzisiaj wartownia od strony Szczecinka
takie zabawki wyciągało się z koszarowców


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: niedziela, 20 marca 2016, 13:48 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
podwójny płot z drutu kolczastego i oborany pas ziemi niczyjej między nimi - ogrodzenie paliwówki, z tego co pamiętam ten betonowy z tył był pod napięciem - miał porcelanowe izolatory


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: wtorek, 22 marca 2016, 19:12 
Offline
Rotmistrz fortyfikator
Rotmistrz fortyfikator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2012, 12:18
Posty: 2266
Lokalizacja: Galicja
Wonsie Twoje archiwalne zdjęcia są świetne nie każ czekać tylko wklejaj następne . Jakiś cięższy zdezelowany porzucony sprzęt radziecki widziałeś ?

_________________
Projekt 8813
Bunkerites of Poland
Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: wtorek, 22 marca 2016, 21:44 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
na tych zdjęciach teren teraźniejszego ośrodka szkolenia PSP na zdjęciu z maluchem widać wejścia do bunkrów, na obu rampy rozładunkowe do onych..

ps. Jacek - przyciśnij Grześka - ma on w zbiorach duuużo negatywów z czasów rosyjskich które walały się w pomieszczeniach kompanijnych fotografów :) tylko nie wiem czy to będzie komponować się z tematem :?:


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: środa, 23 marca 2016, 07:54 
Offline
Rotmistrz fortyfikator
Rotmistrz fortyfikator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2012, 12:18
Posty: 2266
Lokalizacja: Galicja
WONS napisał(a):
na tych zdjęciach teren teraźniejszego ośrodka szkolenia PSP na zdjęciu z maluchem widać wejścia do bunkrów, na obu rampy rozładunkowe do onych..

ps. Jacek - przyciśnij Grześka - ma on w zbiorach duuużo negatywów z czasów rosyjskich które walały się w pomieszczeniach kompanijnych fotografów :) tylko nie wiem czy to będzie komponować się z tematem :?:



Jak najbardziej ma bardzo dużo wspólnego z tematem . Te stare klisze to prawdziwy rarytas :ok Mam nadzieję ,że Grześ nie da się długo prosić .

P.S. Twoje zdjęcia to też już historia to co na nich utrwaliłeś już nie wróci teraz na "Borneo " zagościła cywilizacja :D

_________________
Projekt 8813
Bunkerites of Poland
Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: piątek, 25 marca 2016, 22:26 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
jeszcze z moich archiwaliów - ta sama wartownia od strony Szczecinka ale za Niemców,
no i jedna z ulic w Bornym, oraz zdjęcie grupowe sołdatów - kiedyś po znalezieniu zdjęć umiejscowiliśmy je w terenie po tej kamiennej fontannie - dziś już nie pamiętam...

ps. zdjęcia niemieckie to oryginalne widokówki które były do nabycia w kantynach Bornego,


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: piątek, 25 marca 2016, 22:41 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 września 2005, 09:58
Posty: 5457
Lokalizacja: Opatów
województwo: zach-pomorskie swietokrzyskie
jeszcze takie pamiątki po jednych jak i po drugich mieszkańcach :)
pieczątki na rosyjskiej plakietce jak najbardziej Borneńskie ta druga też :D


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
Czasem warto zostawić to wszystko,
leżeć na ulicy, wpatrywać się w niebo,
wspominać dni, gdy było się wariatem,
nawet mądrzy ludzie robią czasem coś głupiego...
Pozdrowienia dla Policji :)

http://www.osp-polczyn.nazwa.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: wtorek, 29 marca 2016, 16:21 
Offline
kanonier
kanonier

Dołączył(a): wtorek, 24 lutego 2015, 22:34
Posty: 7
województwo: Wielkopolskie
Bardzo fajny temat , WONS ciekawe historie opisujesz z najlepszych lat Bornego :ok
Jeśli nadają się do tematu mogę powrzucać trochę prywatnych fotek żołnierzy Gross Born z mojego archiwum ???


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: wtorek, 29 marca 2016, 16:26 
Offline
kanonier
kanonier

Dołączył(a): wtorek, 24 lutego 2015, 22:34
Posty: 7
województwo: Wielkopolskie
WONS pieczątka pierwsza klasa :shock: Szczęka odpada !!!!
Możesz coś więcej o historii znalezienia .... ???

Ja w swoich zbiorach także posiadam pieczątkę znalezioną w Gross Born , ale Twoja wymiata :D
WONS napisał(a):
jeszcze takie pamiątki po jednych jak i po drugich mieszkańcach :)
pieczątki na rosyjskiej plakietce jak najbardziej Borneńskie ta druga też :D


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Borne Sulinowo (niem. Groß Born) - opuszczone
PostNapisane: wtorek, 29 marca 2016, 18:37 
Offline
Rotmistrz fortyfikator
Rotmistrz fortyfikator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2012, 12:18
Posty: 2266
Lokalizacja: Galicja
kaczka napisał(a):
Bardzo fajny temat , WONS ciekawe historie opisujesz z najlepszych lat Bornego :ok
Jeśli nadają się do tematu mogę powrzucać trochę prywatnych fotek żołnierzy Gross Born z mojego archiwum ???


Pewnie ,że pasują do tematu wrzucaj zdjęcia :ok

_________________
Projekt 8813
Bunkerites of Poland
Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007, 2011 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL