Historia Przygoda Pasja... Odkrycia i poszukiwania

Treasure hunting, metal detectors, history...




Teraz jest czwartek, 18 kwietnia 2024, 03:10

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: środa, 25 lipca 2012, 17:30 
Offline
st. strzelec
st. strzelec

Dołączył(a): wtorek, 10 lipca 2012, 18:42
Posty: 45
województwo: podkarpackie
To teraz coś z czego jestem najbardziej dumny hehe, kosztowało trochę pracy i efekt był lepszy od spodziewanego (choć i tak jest to tylko wykopek w stanie dla wielu nie do przyjęcia, ale chodzi o miejsce znalezienia i o zmianę image ;) )
Po przypadkowym odnalezieniu wydawało się, że z tego gniota nic nie wyjdzie...
Załącznik:
IMG_8190.jpg

Załącznik:
IMG_8192.jpg

Załącznik:
IMG_8195.jpg

Co do pozostałych fantów to otwieracz do konserw amunicyjnych do tej pory nieoczyszczony, łyżka i zapalniczka pójdą do innych wątków ;)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: środa, 25 lipca 2012, 18:07 
Offline
st. strzelec
st. strzelec

Dołączył(a): wtorek, 10 lipca 2012, 18:42
Posty: 45
województwo: podkarpackie
Przypadkiem powyżej załączyła się fota fanta po wstępnej kąpieli (odrdzewiając fanty w autolizie warto co kilka - kilkanaście godzin wyjąc fanta - zalecam gumowe rękawice - żrące - uwaga na rany!!!!! - i przetrzeć go stalową szczotką. Można i na wiertarce ale ona daje polerkę, lepiej ręczną. Jak widzicie jakieś wżery i skupiska rdzy - bezlitośnie opukać młotkiem, śrubokrętem, najlepiej naostrzonym na szlifierce gwoździem ;) Trzeba to robić w miarę szybko bo w pół godziny po wyjęciu spulchniona rdza tężeje i ciężko ją potem usunąć. Ile się da - robimy od razu.):
a tu zbliżenie:
Załącznik:
IMG_8259.jpg

Wygląda dalej średnio, co? Ale spokojnie, poniżej fota po oczyszczeniu:
Załącznik:
IMG_8477.jpg

+ druga strona:
Załącznik:
IMG_8479.jpg

widok pod kątem 38475638456837465837463 stopni wuja Zdzisława:
Załącznik:
IMG_8481.jpg

Widok ogólny - wot ułamana sowiecka 1891/30:
Załącznik:
IMG_8483.jpg

i jej szczegóły:
Załącznik:
IMG_8484.jpg

Załącznik:
IMG_8485.jpg

Tak że tego... ten ... jak widać miejsca niedostępne szczotką potraktowane zostały cortaninem a potem wsio polakierowane ftalowym lakierem w sprayu (do felg, tani i łatwo się usuwa w razie WU, poza tym superłatwo się nakłada - ale trzeba odczekać trochę czasu po polakierowaniu i zostawić fanta na polu/dworze, bo rano można się obudzić na bani :o albo zwymiotować kolację sprzed 3 dni). Oczywiście są lepsze sposoby, droższe i bardziej kombinatorskie na zabezpieczenie fanta, jak paraloid w ksylenie czy woski, ale jak masz fanta brać co tydzień do łapy żeby komuś pokazać i przy tym nie pokaleczyć się na wżerach (da się, bo po autolizie + szczotka ręczna wychodzą ostre wżery - można je oczywiście złagodzić szczotką na wiertarce - polerka - ale wtedy to już nie to... :P )
pozdrawiam i zapraszam was do wrzucania swoich przemyśleń co do odrdzewiania za pomocą autolizy oraz efektów waszych dokonań - wykopać fanta to dopiero początek, wtedy się zaczynają schody (chyba że to złota moneta albo srebrny kielich)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: czwartek, 26 lipca 2012, 08:50 
Offline
wachmistrz
wachmistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 1 sierpnia 2007, 21:44
Posty: 174
Lokalizacja: Stalowa Wola
MK jestem naprawdę pod dużym wrażeniem :shock: :shock: Twojej pracy włożonej w czyszczenie i efektem końcowym, :bravo :bravo myśle że Twoje porady niejednemu z nas się przydadzą :wink: :wink: Pozdrawiam

_________________
Ja go bukłaczkiem,a on Wilcze Doły.
On Wilcze Doły , a ja go bukłaczkiem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: czwartek, 26 lipca 2012, 17:05 
Offline
chorąży
chorąży
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 3 sierpnia 2009, 16:47
Posty: 306
Dobra robota MK :)
Mam pytanie- jak radzisz sobie z wypłukaniem i neutralizacją pozostałości roztworów trawiących?

_________________
Nieformalna Grupa Poszukiwawcza
PROMIL


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: czwartek, 26 lipca 2012, 17:40 
Offline
st. strzelec
st. strzelec

Dołączył(a): wtorek, 10 lipca 2012, 18:42
Posty: 45
województwo: podkarpackie
w teorii powinno to być gotowanie w wodzie destylowanej i inne zabiegi ale w praktyce po kilkukrotnym wymyciu w wodzie z detergentem i manualnej obróbce szczotką na powierzchni fanta nie pozostaje nic. Po kilku latach od zakonserwowania (na początku po prostu pryskałem WD 40, w takiej wilgotności i temperaturze jak w pokoju miałem to z fantem nie działo się nic.
Dodatkowo zostawiam fanta po ostatnich zabiegach na noc na zewnątrz, a rano sprawdzam, czy osadziła się rdza na nowo, poprawiam szczotką do końca i lakier. Na 2 raptem sprzętach spod lakieru zaczęła mi wychodzić rdza, ale to moja wina bo chciałem szybko-szybko. Przedmioty na zdjęciach mają po kilka lat i nie rusza ich żadne najmniejsze ognisko rdzy. Niestety to też kwestia przechowywania, wilgotny garaż to nie to samo co pokój ze stabilną w miarę temperaturą i wilgotnością. A masz może jakieś pomysły co do konserwacji i pozbycia się niechcianych syfków po kąpieli?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: piątek, 27 lipca 2012, 02:22 
Offline
podporucznik
podporucznik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2011, 02:02
Posty: 429
sprzęt: dfx,v3i
województwo: W-R-B.
Bardzo ladnie to wyszlo MK,swietnie widac detale na tym bayo.
Na tych moich nozycach to nie farba (to rdza) ,kiepskie zdjecie dlatego tak wyszlo,zrobie nowe przed "smazeniem" w sobote chyba znajde czas.
Mam jeszcze skorupe niemieckiego Stielhandgranate 15,w ciezkim stanie,tez ja wrzuce do kapieli,dam zdjecia przed i po.
Tylko ile godzin to "smazyc"?

_________________
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: piątek, 27 lipca 2012, 08:50 
Offline
st. strzelec
st. strzelec

Dołączył(a): wtorek, 10 lipca 2012, 18:42
Posty: 45
województwo: podkarpackie
Hej, starałem się i tak jakoś wyszło :) Naturalnie są koledzy którzy mają inne sposoby i też wychodzi to świetnie, pozdrawiam też kolegę w ciemnym kolorze który mi autolizę polecił. Nożyce to kawał stali więc spokojnie możesz je wrzucać do NaOH, jak coś to na priv. Co do skorupy Stiehla, w zależności od tego w jakim jest stanie może się okazać, że po kąpieli w sodzie wyjdzie z fanta sitko :) Jeśli jest dość nadwątlona korozją to warto tylko powierzchownie pozbyć się rdzy i zapodać cortanin, ale jeśli jest Ok to nic jej nie będzie. Twoja decyzja, bo nie załączyłeś foto a cienka blacha różnie się zachowuje w zależności od miejsca :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: piątek, 27 lipca 2012, 14:33 
Offline
plutonowy
plutonowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 17 maja 2010, 11:50
Posty: 82
Lokalizacja: POLSKA
sprzęt: tesoro -cewka roz.eu
województwo: podkarpackie
Ja też tak czyszczę ,sodą .Te szklanki owijałem drutem alu.dodatkowo do środka wsadzałem po kulce zwiniętej foli aluminiowej. Mocno bulgotało parę godzin.Rdza zrobi się czarna .Póżniej szczotka druciana ręczna i ładnie schodzi .Na koniec gotowałem chwile w zwykłej wodzie kranówie a na koniec osuszyłem i olejem silnikowym napuściłem oraz do sucha szmatką .Oj do dziś stoją już ponad pół roku i git.poniżej fotki
Załącznik:
Obraz 4159.jpg

Załącznik:
Obraz 4178.jpg

Załącznik:
20324003.jpg


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: sobota, 28 lipca 2012, 00:46 
Offline
podporucznik
podporucznik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2011, 02:02
Posty: 429
sprzęt: dfx,v3i
województwo: W-R-B.
jurek ladnie to wyglada :ok
Sorry ze teraz dopiero pic. ale malo czasu ostatnio.
Granat wyglada solidnie(jak na tyle lat :) )raczej zadna dziurka nie wyskoczy, jedynie o co sie obawiam to gora,bo jest slabsza w jednym miejscu.
Widac na zywo ze granat kieeedys byl zielony :D


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: niedziela, 29 lipca 2012, 23:30 
Offline
podporucznik
podporucznik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2011, 02:02
Posty: 429
sprzęt: dfx,v3i
województwo: W-R-B.
ok,na probe(i dobrze)dalem pochwe z zawartoscia czyli zlamanym ostrzem bagnetu wewnatrz(zamiast granatu),co sie okazalo?
ze ten moj americano niby kret *nie ma*, w sobie nic ale to nic z sody kaustycznej,zero gotowania,itp,sprzedawca w sklepie powiedzial ze to jest wycofane ze sklepow bo cpuny z tego robily metaamfetamine, :piwko
ale znalazlem inny sklep co sprzedaje kreta z zawartoscia 29% sody kaustycznej,malo ale dowalilem zdrowo
,narazie fotki przed:)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: poniedziałek, 30 lipca 2012, 00:06 
Offline
podporucznik
podporucznik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2011, 02:02
Posty: 429
sprzęt: dfx,v3i
województwo: W-R-B.
teraz po,
i jestem zadowolony,tylko do cholery roboty zeby to czarne shit zetrzec
(na zdjeciach ledwo co szczotka pojechane),ale piekna czysta stal wylazi :D
zrobie tak tego granata,ale dam wiecej drutu ,i aluminiowe kulki do srodka.
ten drut co dalem na ta pochwe byl zbyt cienki i szybko wyparowal, ale mimo to pieknie ja porobilo :piwko


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: poniedziałek, 30 lipca 2012, 07:06 
Offline
generał broni
generał broni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 17 stycznia 2012, 23:20
Posty: 2300
Lokalizacja: Twierdza Przemyśl...
sprzęt: "PROXA 2".
system: ZIEMIA-POWIETRZE-SAPERKA.Px7
województwo: podkarpackie...
Yukon masz tokarkę???

_________________
Stary.Cygan.........
" Honor, Ojczyzna, Bóg " ...
https://www.youtube.com/watch?v=jdLPT8mt6VI


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: poniedziałek, 30 lipca 2012, 21:10 
Offline
podporucznik
podporucznik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2011, 02:02
Posty: 429
sprzęt: dfx,v3i
województwo: W-R-B.
Tokarki niemam,jesli chodzi ci o te wiory aluminium to ze stacjonarnej wiertarki,czasami jakies czesci do motocykli dorabiam w garazu:)

_________________
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: poniedziałek, 30 lipca 2012, 21:12 
Offline
generał broni
generał broni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 17 stycznia 2012, 23:20
Posty: 2300
Lokalizacja: Twierdza Przemyśl...
sprzęt: "PROXA 2".
system: ZIEMIA-POWIETRZE-SAPERKA.Px7
województwo: podkarpackie...
yukon napisał(a):
Tokarki niemam,jesli chodzi ci o te wiory aluminium to ze stacjonarnej wiertarki,czasami jakies czesci do motocykli dorabiam w garazu:)
Dokładnie :D

_________________
Stary.Cygan.........
" Honor, Ojczyzna, Bóg " ...
https://www.youtube.com/watch?v=jdLPT8mt6VI


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: poniedziałek, 30 lipca 2012, 21:42 
Offline
podporucznik
podporucznik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2011, 02:02
Posty: 429
sprzęt: dfx,v3i
województwo: W-R-B.
narazie dam to foto,caly granat sie autolizuje jeszcze raz:)
ale widac na nakretce od trzonka ze pieknie robi:)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Zarejestruj się

_________________
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: niedziela, 7 kwietnia 2013, 07:11 
Offline
st. sierżant
st. sierżant

Dołączył(a): środa, 12 sierpnia 2009, 16:32
Posty: 186
Witam.
Mam pytanie czy do procesu autolizy lepszy będzie środek do czyszczenia rur "kret" czy dostępny na znanym poratlu aukcyjnym NaOH 99,7%.Oraz pytanie nr 2 czym Panowie najlepiej konserwować przedmiot po procesie autolizy? Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Auto-liza???
PostNapisane: wtorek, 16 kwietnia 2013, 18:59 
Offline
kanonier
kanonier
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 29 marca 2013, 08:08
Posty: 17
Lokalizacja: LUBLIN
województwo: lubelskie
Witaj tommygun1939 odp na 1 pytanie.Może być kret - jest łatwy do nabycia w każdym sklepie i za nieduże pieniądze.Odp na 2 pytanie-polecam Kontanin f ale wiele osób używa Paraloid b44,to wosk -można nabyć już rozcieńczony.Ale decyzja należy oczywiście do Ciebie.Pozdrawiam

_________________
W życiu piekne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007, 2011 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL