Historia Przygoda Pasja... Odkrycia i poszukiwania

nie ma za co myślę że się przydały , generalnie to bardzo skuteczny wykrywacz w tym przedziale cenowym

_________________
Saperka pada niedaleko od sapera.

ACE 250 to mój pierwszy wykrywacz i muszę przyznać że jestem z niego bardzo zadowolony, za w miarę rozsądną kwotę dostaniesz zestaw z osłoną cewki, słuchawkami i plecakiem. Wykrywacz bardzo prosty i przyjemny w obsłudze, wystarczy zaledwie kilka wypadów aby mieć rozeznanie co w trawie piszczy. Tak jak piszecie, nie przesadzamy z czułością co z resztą pisze w instrukcji obsługi z którą warto się zapoznać. Dobrze szuka drobnicę, gdy daje silny, powtarzalny sygnał mamy gwarancję że coś wykopiemy.

to dodam od siebie 250 siątke mam nadal mimo że teraz często chodzę z GTI 2500
jest to dobry wykrywacz na początek , painpot dokładny przy małej cewce ... nawet bardzo przy większych przedmiotach jest problem , nie odcinam aluminium ze względu na medaliki i klamerki a ostatnio zrywki od wódki
przy dużej cewce dokładność spada ale zasięg wzrasta
Jak się dojdzie do wprawy mozna nawet kopać niepewne sygnały
są lepsze sprzęty jednak cena do jakości nadal jest atrakcyjna
dodam że moja 250 miała drobny wypadek i wskaźnik głębokości i aku jest nie widoczny
jednak działa dalej
jak się z nim osłuchasz i odpowiednio wczujesz wskaźnik głębokości oszczędza kopania głębokich dołków
używam tylko dużej cewki mała leży gdzieś i się kurzy
w między czasie połamałem dwa podłokietniki - mimo zamawiania nowego nie otrzymałem go ale naprawiałem za pomocą rury PCV
wykrywacz miał trochę kontaktu z wodą ale też to przeżył
Najwięcej stresu miałem z nim kiedy po dwóch dniach chodzenia pod linią jakieś 30k VOLT
przestał działać ale po tygodniu bez baterii wrócił do żywych
nie polecam chodzenia pod liniami wysokiego napięcia
generalnie jest szybkim lekkim sprzętem ,
nie jest najlepszy ale prostota i skuteczność oraz cena jest jego atutem
Pozdrawiam

_________________
Saperka pada niedaleko od sapera.

Dodam jeszcze że podłokietnik poszedł mi w zaświaty po miesiącu użytkowania. Fakt, nie zapinałem paska ale w ramach gwarancji otrzymałem nowy. Z tego co wiem wystarczy zarejestrować się na stronie producenta i podesłać maila z zdjęciem uszkodzonego podłokietnika, podobno za free wyślą nowy. Polecam także zakup aluminiowego zamiennika dostępnego na popularnym serwisie aukcyjnym koszt ok 60zł a myślę że znacznie trwalszy niż ten plastik.

Pzdr.