Historia Przygoda Pasja... Odkrycia i poszukiwania

Witam mam pytanie odnośnie wykrywacza.
Mam zamiar kupić pulsarIV i interesuje mnie militarka, ale uciekam od niewypałów itd. Głównie to chciał bym szukać białej broni, hełmów, resztek karabinów i tu nasuwa mi się pytanie czy pulsarek się nadaje? Przecież te fanty są duże a "jablowate" wykrywki są właśnie na militaria.
Pozdrawiam Adelberg

Hmmmmmm?????? Co taka cisza, dlaczego nikt nie odpowiada?
Przecież chcę uzyskać porady a od tego jest to forum. Koledzy niech ktoś da odpowiedź czy na hałery, białą broń, klamry i jakieś resztki broni lepszy sprzęt jablowaty typu pulsarek, czy lepiej zakupić coś do drobnicy? Pytam bo szukałem i nie znalazłem odpowiedzi. Wydaje mi się że sprzęt który jest na drobnice do szukania hałerów i bagnetów niezbyt się nada ale może się mylę.
Proszę o odpowiedź i porade.

Witam
Chodziłem z jablem 3lata i wyciągałem nim fanty wszystkich kategorii tzn.od gwoździa poprzez moniaki,"rozrywki" aż do starych zardzewiałych wiader zakopanych na 1.5m.Wykrywka to nie rentgen,jak masz sygnał to możesz domniemać co jest pod sondą ale dowiesz się jak to "coś"wykopiesz.Teraz chodzę z solfernusem i mimo że jest płytszy niż jabel to nadal wyciągam łuski,bagnety i inne tyle że nie muszę się tyle nakopać

ja chodzę z ACE 250 a szukam też militarki i jesli chodzi o poszukiwania nim bardzo go sobie chwalę

Znajomy przez pewien czas miał Jabla i jak pisał jasper37, znajdował wszystko, nawet boratynki:P Minusem jest brak dyskryminacji i pinpointa... Na jeden dołek czasami schodzi dużo czasu. Ale zaletą jest zasięg na większe przedmioty. Z moim Ackiem słabiej wypadałem jeżeli chodzi o większe fanty z żelaza. Pozdrawiam

_________________
Non omnis possumus omnia

Można kupić np. Salamandrę v S, z cewką 37 cm. Sięga głęboko a na dodatek rozróżni. Ma dobrą dyskryminację.

_________________
praca dodatkowa - http://ebiznesnet24.blogspot.com/