Zlany telefon !!

jacekwoj3

Dokładnie tak jak w temacie . Samsung Solid okazał się być jednak nie odporny na wodę . Mój problem polega na tym ,ze wszystkie numery miałem w pamięci telefonu i pytanie czy jest możliwość ich odzyskania ? Oczywiście telefon suszy się i na razie go nie włączam .Drugie pytanie czy jeżeli po wysuszeniu nie będzie działał jakie są w przybliżeniu koszty naprawy ?

WONS

Trochę nie na temat - na jakiej głębokości z nim byłeś? I z którego roku model?

Mam solida z 2009 roku - był na 9m pod wodą i działa, w czasie pożarów wiele razy był zalany z zewnątrz (kieszeń pełna wody a w niej tel.), kilka razy go myłem po kopaniu (cały w pyle, błocie) - wszystko było OK. Może masz jakiś wadliwy egzemplarz?

jacekwoj3

Mój model to B2710 . Powiem szczerze ,że na upadki odporny jak był nowy robiłem mu test szczelności i było ok . Nie wiem co się teraz stało i pewnie się nie dowiem. Mój młody wziął go na godzinkę i twierdzi ,że wpadł mu w śnieg ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć . Musiał chyba nalać wody do środka przez wtyk do ładowania tak przypuszczam . No cóż na razie schnie w temp. pokojowej ekran zaparowany , wyciągnąłem trochę wody odkurzaczem i czekam . Nie chodzi już tak o uratowanie telefonu (choć fajnie by było ) jak o odzyskanie numerów .

tisio

Musiała być nie dokładnie zamknięta zaślepka ładowania, albo tylna klapka...Ja w każdym razie nie próbuję na swoim próby wody

WONS

To trochę wyjaśnia. Niebawem będę zmieniał tel. i myślałęm o nowszym solidzie, i już się wystraszyłem, że nie warto. W kwestii numerów - może jak wyschnie to sie uda odzyskać.

wojciech_15153

Jak wyschnie to odpali,a jak będzie niewidoczny wyświetlacz, to kabel usb .
Mój htc leżał na dnie rzeki w kajaku i przeżył ale nie do końca :hah

jacekwoj3

Udało się go włączyć

Numery skopiowałem na kartę sim to już jest dobrze :peace

Tylko jakieś dziwne plamki mam na ekranie ,zostawiłem go niech sobie jeszcze trochę poleży . Tak się zastanawiam czy nie zanieść go do serwisu .Może ktoś się orientuje jaki jest koszt takiej naprawy i czy to jest opłacalne (nowego można kupić za 300 zł ) ?

marianox5

SOLID przereklamowany badziew. Jeśli już miał bym kupić odporny telefon to polecam SONIM ewentualnie EVOLVEO

jacekwoj3

miał ktoś w ręce ten telefon http://technowinki.onet.pl/myphone-hamm ... t-97/xsnde ?

nygrusIV

Mój wuja miał kiedyś topielca jakąś nokię i naprawili mu za 80 zł ale zależy od serwisu bo w jednym trzymali jakoś tydzień i stwierdzili że nie do naprawy a w drugim 2 dni i naprawiony. Ja miałem kiedyś nokię 3310 i nie przeżyła nurkowania w noteci:) a motorolę v3i kolega zalał kielonem ale wysuszyłem i działała

K.O.B.R.A

W serwisach, takie sprawy załatwia się wanienką ultradźwiękową. Plamki pod wyświetlaczem, to normalna rzecz po zalaniu. Telefon, nawet jak teraz chodzi, to niedługo przestanie. Dosyć ważne jest jaki rodzaj wody się tam dostał....o jakim stopniu mineralizacji...itd. Np. deszczówka, zadziała trochę inaczej niż woda chlorowana... Kolega Nygrus pisał, że ''kielonem'' był zalany i działa....
Właśnie dlatego, że to spirytus i woda destylowana, i zawiera ona mało minerałów i pierwiastków. A ogólnie w alkoholu to się właśnie telefony kompie po zalaniu inną cieczą.
W każdym razie, jak chcesz go ratować , to musisz go rozebrać i niech sobie długo schnie.... Chyba zbyt szybko go włączyłeś....Skoro obudowa jest w miarę szczelna, to złożony, będzie odparowywał długo...

ja mam taki.....i zakochany w nim jestem.... :ok

http://www.bingselectronics.co.uk/ibex- ... 2891-p.asp

marianox5

Ha. Zobacz gdzie jest ten HAMMER produkowany. 100% Tajwan. Wczoraj skopcił mi się telefon HTC Desire Z. Wszystkie dane z tela (zakładki itp poszły na spacer). Tak to jest z Chińczykami. Że by nie było mówione że coś reklamuje ale wymieniony we wcześniejszym poście model produkowany jest w Czechach.Kupiłem i się cieszę.

Historia Przygoda Pasja... Odkrycia i poszukiwania

Zlany telefon !!

Kto przegląda forum